poniedziałek, to jakby już bardziej marzec, więc zaczęłam porządki
nie byle jakie porządki, bo wyprałam firany, pokrowiec na fotel (kto go teraz założy? przecież to masakra go zakładać ;p)
poszewki na poduszki itd, zrobiłam porządki w pomieszczeniu gospodarczym... i zatrzymam się na chwilę :)
pomieszczenie gospodarcze, nazwany dumnie "schowkiem" ;p
to najlepszy pomysł w tym mieszkaniu!
i choć swoimi gabarytami nie jest imponujące, to zawsze zastanawiam się, ile jeszcze jest w stanie przyjąć rzeczy? półki są pod sam sufit... co my tam mamy, pralką, odkurzacz, zimowe buty (właśnie schowałam :)) walizki, pościel, trochę ręczników, kosz na bieliznę, narzędzia Pana Domu, drabinę, deskę do prasowania... i można tak wymieniać bez końca... prawie ;p
właśnie schowałam już zimowe buty, zrobiłam porządki w szafie w przedpokoju...
i jakoś powoli witamy wiosnę! :D
ale najgorsze przede mną, mycie okien! dziesięć okien patrzy na mnie brudne i z wyrzutem!
nie zauważę tej wiosny przez te okna, na pewno...
O zgrozo!
i PITY! druga zgroza ;p
ale na razie nie mam czasu, więc... wymówka jest! :)
niedługo będę kwiatki przesadzać, to wtedy jakiś pościk o kwiatkach będzie ;)
więc dziś nie będzie zdjęć schowka, ani umytych okien ;p
ani zdjęć przesadzonych kwiatków, tylko to...
A mi się chce koloru :D
ps. więcej zdjęć pięknych kwiatów /tutaj/
ps. szykują się zmiany hi,hi nie ciąża ;p trzymajcie kciuki!
WSZYSTKIM ŻYCZĘ DUŻO ENERGII I ZDRÓWKA W MARCU!
BUZIAKI :D
hej hej! jak ładnie:))))))))
OdpowiedzUsuńkolor tych kwiatów jest niesamowity! no i jaka ładna ombre bluzeczka:) bardzo mi się u Ciebie podoba:)
Piękna kolorystyka....tak już u Ciebie wiosennie...
OdpowiedzUsuńKolor tulipanów fantastycznie kontrastuje z szarością. Bardzo inspirujące zdjęcie.
OdpowiedzUsuńcieszę się, że inspirujące :D
Usuńdziękuję pięknie :))
Jak zwykle super fotki i to co na nich :) A u nas marzec zaczął się jakoś tak nieładnie-deszcz pada,zimno(chodzę nadal w zimowym płaszczyku). Ten miesiąc zaczął mi się bólem ósemki,którą dziś chyba wyrwę u pani dentystki-sadystki ;[ Boję się,jak ch...ra!
OdpowiedzUsuńA takie narzutki uwielbiam.Mam ich troszkę w swojej szafie ;p
Buźka!
oj, ja też boję się dentysty... trzymam kciuki, żeby nie bolało i dużo odwagi!!!!
Usuńtrzymaj się dzielnie! :)
kolorowo i pieknie!milego dnia zycze!:)))
OdpowiedzUsuńPodobno tylko nudne kobiety maja nieskazitelnie czyste domy;) ja też wolę fotografować kwiaty niż myć okna:)
OdpowiedzUsuńcoś w tym jest ;)
UsuńAch jaka energia :) ja tez mam brudne okna, a co tam. Może w kwietniu umyję :) zachwycona jestem Twoim szarym dzbanem :) detale, detale :)))))
OdpowiedzUsuńbuźka i dobrego dnia :)
ja już ustaliłam, Mąż bierze urlop w kwietniu i myjemy we dwoje ;p
Usuńbuziaki :D
I raz dwa Wam wtedy pójdzie :) we dwójkę zawsze lepiej wszystko :)
Usuńbuźka!
śliczna poducha :)
OdpowiedzUsuńdziękuję pięknie :D
UsuńKusisz... oj kusisz ;-)... ja nic nie zrobiłam...w sobotę zmieniłam pościel, bo choroba była w domu... a w niedzielę znów choroba nastała ;-)... ale u Ciebie wiosennie na całego ;-) i te podusie ;-) i jaki piękny sweterek... cudny ;-)... schowek to fajna sprawa ale niestety też z gumy nie jest ;-).Pozdrawiam serdecznie ;-)
OdpowiedzUsuńbo Wam na razie to DUŻO ZDRÓWKA ŻYCZYMY :D
UsuńZawsze jest wyjście z sytuacji .Niektórzy mówią '' zawsze są dwa wyjścia ''
OdpowiedzUsuńJest to propozycja nie do odrzucenia .
Mycie okien to ciężka praca dlatego należy włączyć w to mężczyznę .
We dwoje skończycie robotę w '' tri miga '' .( cyt. Anioła z Alternatywy 4 ).
Powodzenia w negocjacjach .DANA .
negocjacji nie ma, jest POSTANOWIONE! :D
Usuńcałusy!!! :)
Pierwsze foto super :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te dzbanki !
Buźka!
Piękny, pastelovy klimacik u Ciebie Kochana, az miło popatrzeć ;)
OdpowiedzUsuńbuziaki wielkie ;**
Cudowne są te dalie - i kolory......... - w sam raz na początek wiosny :)
OdpowiedzUsuńA.
ja lubię myć szyby ale ram nienawidze;-) piękne kolorki. co tam jeszcze nowego szyjesz??
OdpowiedzUsuńczekam na piękne szare lny, wtedy może mnie coś najdzie na szycie nowego :D
Usuńps. no właśnie ramy!
A widziałam, widziałam zakupy lnu:-) byłam w tym sklepie osobiście i piękne materiały maja :-)
Usuńszczęściara! ja do Łodzi mam taaaaką daleką drogę! ;p
Usuńwłaśnie mnie olśniło, że te lny to w Poznaniu! to może kiedyś się wybiorę :D
UsuńJa też mam taki schowek w domu - rzeczy potrzebnych ale byle jakich aranżacyjnie:) Piękne kolory u Ciebie i miły post (choć bez wiadomości ciąży;)oh mnie by się taka wiadomośc przydała.....kto powiedział, że robienie dzieci jest proste? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńnie trać wiary, życie przynosi wiele niespodzianek :)
Usuńteraz mi powiesz "że nie zawsze miłych", ale o miłych, my po prostu rzadziej pamiętamy :))
trzymam kciuki :D
Ależ kolorowo! ;)
OdpowiedzUsuńMiło jest trafić w tak pochmurny dzień, na tak barwny post ;)
A za daliami tęsknię strasznie..
Pozdrawiam,
Piwonia.
cała przyjemność po mojej stronie, dziękuję za miłe słowa i odwiedziny :D
Usuń