SOBOTNIE SZYCIE

ciąg dalszy zmagań z "szyciowymi" prezentami :)

dziś uszyłam kolejny fartuszek kuchenny,
materiał już znacie, kupiłam go dość dużo w Ikei, ponieważ podobała mi się ta mała, szara krateczka
mam nadzieję, że obdarowywanym także się spodoba :)

wyszyłam napis "Kiss the Cook", niby mało oryginalny, ale wiedząc dla kogo będzie prezent (nie mogę teraz zdradzić tej tajemnicy ;p)
- napis pasuje jak ulał!

chciałam także zrobić ciekawy sposób regulacji długości paska na szyi, a zawsze lubiłam ogrodniczki, więc połączyłam "dwa w jednym"!

- ciekawa jestem, jak Wam mija sobota?

  






11 komentarze:

  1. Piękny!!!!!!!!!
    I napis wygląda świetnie, wcale nie jest tu oklepany.
    Kurczę, takie nic, a ucieszyłabym się z tego prezentu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czyli jest szansa, że prezent się spodoba :)
      dziękuję :D

      Usuń
    2. jak się nie spodoba, to chętnie się na coś wymienię;D

      Usuń
  2. Satysfakcja gwarantowana z takiego prezentu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podziwiam, śliczny jest!
    Miłego weekendu!;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Byłabym zachwycona dostając taki fartuszek :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne kolorki,jest piękny:)

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczności :) i zdecydowanie moje kolorki :D

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo dziękuję za wszystkie Wasze miłe słowa!
    chyba pójdę coś uszyć! :)

    całusy xxx

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz ★