Zimna nie lubię, ale takie widoczki jak najbardziej:) U nas poranki od jakiegoś czasu takie przymrożone. Śniegu nie było. Czytam jednak, że najbliższy weekend ma być już ze śniegiem....nie wiem czy się cieszyć:)
Zima bywa sliczna, kiedy swieci sloneczko a snieg ... w kontrolowanych ilosciach... skrzypi pod butem. U nas mroz pieknie pomalowal szyby na tarasie. Snieg widac dopiero jakias godzinke jazdy samochodem od Vancouver. Ludzie w doslownym tego slowa znaczeniu walcza z ogromnymi opadami sniegu, No i wtedy naprawde mozna prychac na snieg...
U mnie już od kilku dni taki mróz, a w zeszłym tygodniu to nawet bałwana udało nam się ulepić :D
OdpowiedzUsuńZ bałwanem u nas gorzej, bo śniegu jeszcze nie widzieliśmy :) - mieszkam w Szczecinie, a tutaj specyficzna pogoda; a Ty gdzie tego bałwana ukulałaś?
OdpowiedzUsuńZimna nie lubię, ale takie widoczki jak najbardziej:) U nas poranki od jakiegoś czasu takie przymrożone. Śniegu nie było. Czytam jednak, że najbliższy weekend ma być już ze śniegiem....nie wiem czy się cieszyć:)
OdpowiedzUsuńZima bywa sliczna, kiedy swieci sloneczko a snieg ... w kontrolowanych ilosciach... skrzypi pod butem.
OdpowiedzUsuńU nas mroz pieknie pomalowal szyby na tarasie.
Snieg widac dopiero jakias godzinke jazdy samochodem od Vancouver. Ludzie w doslownym tego slowa znaczeniu walcza z ogromnymi opadami sniegu,
No i wtedy naprawde mozna prychac na snieg...