gruszkowo



w sesji udział wzięły:

METALOWY CHLEBAK VINTAGE Ib Laursen (uwielbiam go, wszystko się do niego mieści ;p)
METALOWA TABLICZKA (odzwierciedla moje przekonania o moim gotowaniu ;p)
produkty znajdziecie je TUTAJ
&
SŁOIKI h&m home


 


13 komentarze:

  1. Aż nabrałam ochoty na gruszkę ;)
    Ten chlebaczek jest rewelacyjny!

    Serdeczności :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chlebak pierwsza klasa. Przypomina mi dom dziadków...:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Karola,Twoje zdjęcia działają na mnie kojąco.Nie żartuję.Uwielbiam na nie patrzeć.Ta tabliczka charakteryzuje i mnie,choć stale podejmuję wyzwania kulinarne i nie poddaję się:)))
    Świetny chlebak,zresztą inne przedmioty również.

    OdpowiedzUsuń
  4. W tak pięknych naczyniach wszystko prezentuje się rewelacyjnie:)))
    Pozdrawim Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. zaskoczyłaś mnie tymi gruszkami! Mój mózg pracuje wolno i obecnie jest na etapie porzeczek, a tu gruszki. Od razu pomyślałam o jesieni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też już myślę o jesieni, ale takiej pięknej kolorowej :) zwłaszcza, gdy dziś zapowiadają 32st.C ;p

      Usuń
  6. ..aż nabrałam ochoty na gruszki:))) Serdeczności ślę ciepluteńkie!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. i ja! a dziś idę na targowisko, no to już wiem co kupię ;)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  8. O, zmiany!
    O, sklep! Czy jest szansa, że świeczniki Bloomingville z czaszką i kościotrupem będą dostępne jesienią?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! a jak ja Ciebie dawno "nie widziałam"?!
      fajnie, że wróciłaś :))
      - myślę, że na jesień powinny być obowiązkowo! :D
      pozdrawiam :)))

      Usuń
    2. o jak fajnie, pewnie się skuszę:)

      Usuń

Dziękuję za Twój komentarz ★