HORTENSJA...

gdy zobaczyłam ją w sklepie, bez wahania zaprosiłam do naszego domu ;)
uwielbiam te kule kwiatów, często niespotykane kolory od niebieskiego, po fioletowy...
wiecie, że kolor kwiatów można zmieniać np. dodając glinu do ziemi różowe hortensje zamienią się w niebieskie?
ja nigdy tego nie próbowałam, ale gdybym miała ogród, to pierwsze pojawiłyby się w nim hortensje, a ja bym eksperymentowałam do woli ;)

próbowaliście kiedyś takiej magii?






dużo pracy, 
przepraszam, że rzadko piszę,
tęsknię za moim blogiem :)
i za Wami :))

buziaki i udanego początku tygodnia!


37 komentarze:

  1. Miłego dnia Karolino...kwiatek i zdjęcia piękne...jesteś Mistrzynią fotografii...

    OdpowiedzUsuń
  2. I ja bardzo lubię te kwiaty!
    Zachwycające zdjęcia!!!
    Pozdrawiam cieplutko♥

    OdpowiedzUsuń
  3. nie probowalam ale tez slyszalam kiedys o podobnych cudach:) U mnie w domu nowy hiacynt:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam hortensje :) Jeśli kiedyś doczekam się mojej małej wiejskiej chałupki, to dookoła obsadzę ją tymi krzaczkami :) Nawet suszone kwiatki wyglądają ślicznie. Niestety u mnie na balkonie się nie sprawdzają. Słońce je pali i chyba trzeba by było stać i ciągle je podlewać, bo wodę żłopią jak smok.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem, mam ten sam problem... na moim balkonie niewiele roślin daje radę, dlatego hortensja cieszy oko w domu :)
      widzę, że mamy podobne marzenia! żeby się spełniły kiedyś :)))))))))))))))))))))
      buźka!

      Usuń
  5. Karolino... hortensja piękna ;-) słyszałam o takich czarach marach z nimi ;-) a jakże ;-). Niestety jakoś nigdy nie zaprosiłam jej do domu ;-(. Ale to się chyba wkrótce zmieni ;-). Co do pisania... to czasem zupełnie nie ma na to czasu prawda ;-). Buziaki i wszystkiego dobrego ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. teraz mam takie zawirowania, że na pisanie nie ma czasu, ale i na zdjęcia nie ma czasu! a to o wiele gorsze! :p
      buziaki i pięknego dnia :D

      Usuń
  6. Piękne kwiaty, piękne zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
  7. hortensja to zawsze dobry wybór :-) do tego fajnie wygląda w Twoim regle :-)
    Miłego poniedziałku :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. ucieszyłaś mnie dzisiaj bardzo:):):)
    u mojej babci, w ogrodzie, rosły hortensje w takim seledynowym kolorze!
    piękne zdjęcia!

    miłego tygodnia
    :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale piękne zdjęcia :))). Hortensje to moje ulubione kwiaty ogrodowe :). Mam w domu jedną niebieską, a dwie całkiem wyrośnięte sadzonki już posadzone w ogrodzie :).
    Kolor kwiatów wybarwia się w zależności od kwiaśności (pH) gleby :). Są też specjalne nawozy, którymi można podlewać roślinę, żeby uzyskać przewagę wybranego koloru :). Moja niebieska była początkowo zielono-niebieska, teraz jest różowo-niebieska :). Znalazłam gdzies sposób na zasuszenie kwiatów - trzeba do wody, w której stoją obcięte gałązki z kwiatami dodać zwykłego wybielacza i zostawić aż wszystko wypiją :). Nie sprawdzałam jeszcze, może później :).
    Pozdrawiam i miłego dzionka :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie, ja zawsze chciałam zasuszyć sobie hortensje! ale nie wiedziałam jak? może spróbuję :)
      dziękuję Monika za podpowiedź :)
      ja wiem, że Twój ogród jest przepiękny, mam nadzieję, że pokarzesz kiedyś na blogu swoje hortensje :D
      plisss....

      Usuń
  10. hortensje uwielbiam mam zamiar w tym roku na balkonie zasadzić bo nie wiem czy w domu sie utrzyma :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ciekawa jestem, jak na balkonie dadzą sobie radę :)))
      buźka :)

      Usuń
  11. ale cudnie! również wspaniałego dnia:) widzę, że mamy ten sam wazon:)))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mamy taki sam wazon... i talerz z gwiazdką... i na pewno coś jeszcze by się znalazło ;p
      chyba mam podobny gust :)))

      Usuń
  12. Piękne!:) Ja planuję takie przytargać w tym roku na balkon :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Karola - jak u Ciebie jest pięknie!!! Zdjęcie magiczne :)) Miszczu! :) Hortensje uwielbiam i co roku kupuję je do naszego balkonowego ogródka. Kiedyś próbowałam tej magii, kupiłam w Castoramie taki proszek, ale chyba coś pomieszałam, bo zzieleniała, a potem zbrązowiała :( MI najbardziej podobają się te różowe i takie zielone jak na Twoim zdjęciu :) Pięknego dnia :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. witaj w klubie wielbicielek hortensji :D
      okazuje się, że jest nas sporo :)))
      jak posadzisz w tym roku to koniecznie pokaż je na blogu, plissss.....
      pięknego dnia :)

      Usuń
  14. Kocham te kwiaty!Potem je zasuszam i mam piękną dekorację;))
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  15. Też podobają mi się ale wciąż ich nie ma w moim ogrodzie:(

    OdpowiedzUsuń
  16. Wspaniała jest, bardzo dostojna i tak bogate ma te kwiaty, że aż oczy same chcą patrzeć! ;-)
    Nigdy nie próbowałam takich eksperymentów, ale bardzo mnie zaciekawiłaś...

    Serdecznie ściskam!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękna hortensja! Ja też uwielbiam, ale jeszcze się nie dorobiłam :(

    OdpowiedzUsuń
  18. Przepiękna :) ja w zeszłym roku zerwałam parę gałązek hortensji bez kwiatów w ogrodzie rodziców i wsadziłam do wody- szybko doczekałam się korzonków i wsadziłam do doniczek- mam 5 własnych sadzonek :) ciekawe czy doczekam sie kwiatów :)
    pozdrawiam
    Aga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to teraz trzymam kciuki, koniecznie napisz czy zakwitły?!!!
      serio, bardzo jestem ciekawa :))))

      Usuń
  19. Uwielbiam hortensję! Zasadzilam je na działce na wsi. Testuje zmianę kolorów rożnymi nawozami i wyglądają uroczo. Problem mam tylko taki ze na działce czasami jestem co tydzień, a czasami raz w msc i mam kłopot z podlewaniem :( ale póki co jakoś sobie radza :-) wpadnij do mnie:-) tam przedstawiona historie mojego ogródka z hortensjami :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widziałam ogródek, rzeczywiście dużo pracy w to włożyliście :)
      fajnie gdybyś znalazła czas i pokazała, jak one zmieniają te kolory, czyli foto przed i foto po, czy tak się da?
      ten temat bardzo mnie ciekawi :))))
      buziaki

      Usuń
  20. ja ostatnio widziałam w Ikei piękne okazy i się zastanawiam, czy hortensje dobrze rosną w domu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi jakoś nie rosną :( tzn, tylko sezon, ale nie udało mi się utrzymać jej przy życiu np. przez rok, czy kilka lat :(((
      chyba im za ciepło w domu...
      ale tak na jakiś czas pocieszyć oko, to znakomicie się nadaję :)
      pozdrawiam ciepło :)))

      Usuń

Dziękuję za Twój komentarz ★