my pieczemy i Wy na pewno też pieczecie :)
i jak tylko upieczemy, to jakoś szybko te ciastka znikają!
... więc znowu pieczemy :)
a kruche ciastka robimy tak:
* 250g mąki
* 90g drobnego cukru
* szczypta soli
* 150g posiekanego masła
* 2 żółtka
* nasionka z całej laski wanilii
do dużej miski przesiewamy mąkę
dodajemy cukier, sól, wanilię
dodajemy masło i rozcieramy tak aby ciasto miało konsystencję okruchów
dodajemy żółtka i zagniatamy gładkie ciasto
zawijamy w folię i wstawiamy do lodówki na 30 min.
po wyjęciu z lodówki, należy rozwałkować ciasto na grubość od 6mm do 10mm
i można wycinać ciasteczka :)
pieczemy 20-25 minut w piekarniku nagrzanym do 160 st. powinny być rumiane :)
z przepisu wychodzi jedna blacha ciastek!
Przepis nie jest mojego autorstwa, tylko pochodzi z cudownego bloga BO MIMI
a ciastka wychodzą OBŁĘDNE!
i mamy już choinkę :)
nie mogłam się w tym roku doczekać, więc w niedzielę pojechaliśmy po nasze drzewko :)
zainspirowała mnie Ania z Od inspiracji do realizacji
teraz będziemy piekli pierniczki z przepisu Ani :)
ale fajnie!
ps. - widzicie bombki hand made z wąsami? nie powiem, trochę nie wyszły,
zwłaszcza te duże Wąsiska - ale nie tak łatwo je namalować ;p
zainspirowała mnie Ania z Od inspiracji do realizacji
teraz będziemy piekli pierniczki z przepisu Ani :)
ale fajnie!
ps. - widzicie bombki hand made z wąsami? nie powiem, trochę nie wyszły,
zwłaszcza te duże Wąsiska - ale nie tak łatwo je namalować ;p
U nas ciasteczka też zawsze znikają jakoś dziwnie....i musimy piec nowe:) W tym roku pieczenie rozpoczynamy w sobotę i od razu z potrójnej porcji ciasta:) Choinka śliczna. Jak popatrzyłam na Twoje świąteczne zdjęcia to już też mi się zamarzyła choinka w domu. Tylko, że ja jeszcze jestem w "rozsypce"....ostatnio nie mogę nadążyć....choinka pewnie stanie u nas dopiero po 15-tym:)
OdpowiedzUsuńpo 15-tym, to już niedługo :)
Usuńa potrójna porcja ciasta, to świetny pomysł, ale łapki bolą od ugniatania (?)
ale ile radości potem :)
Ja nawet nie piekę ciastek teraz, bo się tylko narobię :P znikną zanim się obejrzę, syzyfowa praca haha ;)
OdpowiedzUsuńA choinki jeszcze nie stawiamy bo za wcześnie wg mnie, obawiam się, że do Wigilii będzie łysa (tym bardziej, że kicia będzie czyhać) ;)
Jakoś u nas powoooli i znając życie na ostatnią chwilę będziemy biegać jak w ukropie, ale generalnie Święta mają być na luzie, jakoś specjalnie dużo roboty nie mam :) najchętniej to bym wyjechała gdzieś dalekoooo
Pozdrawiam,
Nevrinn
ja część Świąt właśnie spędzam na wyjeździe, u rodzinki :) dlatego chciałam jakoś szybciej celebrować ten czas
Usuńale kotka nie mamy, więc może choinka da radę! ;p
życzę luzu i samych przyjemności :)
Dodaj, że u rodzinki masz kotka - Frędzla. I jego kolegę Czarusia co zauroczył Cie swoim spojrzeniem...
UsuńNareszcie wyłączyłaś literki ..Uff cudownie bo oczy można było wypatrzeć
UsuńFrędziel i Czaruś są the best! :)
Usuńo jak u Ciebie ładnie! ja jeszcze choinki nie mam, ale planuję w przyszłym tygodniu ją ustawić u siebie:)))
OdpowiedzUsuńśliczne ciacha, a ten przepis od Mimi uwielbiam:)
pozdrawiam Ciebie cieplutko:*
dobrego dnia
"posikanego masła"? :D
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!!!! I jaki fajny skrzacik.
Pozdrawiam:)
:) masło GIT!
UsuńUps! fajnie wyszło, choć lekko niefortunnie ;)
Usuńna pewno upieke ;)
OdpowiedzUsuńwspaniała choinka, ja jeszcze nie mam, ale lada dzień się pojawi;)))
OdpowiedzUsuńa przepis wypróbuję w ten weekend;)
Pozdrawiam ciepło
życzę samych przyjemności zarówno w ubieraniu choinki, jak i pieczeniu :)
Usuńale piękne ozdoby na choince! :)
OdpowiedzUsuńPiękna choinka, u mnie zawsze duża pod sufit, ale już nie mam na to wpływu:) Mała, urocza, magiczna,świeża świetne ozdoby ahh!!
OdpowiedzUsuń