DWA...



10 komentarze:

  1. Ech..i nawet prawie zjedzone... :) Ale Twoja babeczka raczej się uchowa... ;)))

    OdpowiedzUsuń
  2. upieczone i czekają na swój czas:))) buziaki

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj,przede mną jeszcze pierniczki do zrobienia,ale mąki mi zabrakło ;[ Trzeba iść do sklepu zatem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to lubię najbardziej,
      człowiek w wirze zajęć, a tu czegoś zabraknie!
      O kurcze!

      Usuń
  4. No moje ciasto na pierniczki juz dojrzewa trzeci dzien w lodowce
    a Nick sie nie moze doczekac kiedy bedziemy wycinac swiateczne wzory
    i po upieczeniu dekorowac...to najbardziej lubi robic
    obiecalam dzisiaj, biegne zatem skonczyc pierogi....
    bo czas na pierniczki,pa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szkoda, że nie możemy razem powycinać pierniczków, bo ja też lubię, a Piotrek - nie :{

      Usuń
  5. wczoraj znów piekliśmy z chłopcami ciasteczka i juz mam 2 makowce :)
    pozdrawiam
    Aga

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz ★