czekam zniecierpliwiona na wakacje, niebawem powitam Pogorzelicę,
ale to nie jedyne plany w tym roku :)
zanim jednak szaleństwa 2013, kilka zdjęć z wakacji na wyspie Zakynthos
na zdjęciu powyżej, nie wiem, czy Ktoś uwierzy (?) jest mój ukochany Mąż :)

Wyspa Zakynthos, jest mało doceniana, choć może to atut :) ponieważ na tle innych greckich atrakcji, nie ma tam jeszcze dzikich tłumów (turystów). Można tam wypocząć, trochę pozwiedzać (wyspę można objechać samochodem w dwa dni, ale jakby się ktoś uparł, to nawet w jeden! :)


ps. na koniec niezapomniana atrakcja!
codziennie śluby i wesela przybyłych z zagranicy Weselników :)
my nad basenem, a Oni sesja na plaży... and over and over

zaczęłam przeglądać Twój blog przy śniadaniu.... teraz przy kawie znów do niego zerkam..... i nagle moja ukochana wyspa! Zakynthos była pierwszą z greckich wysp jaką odwiedziliśmy z moim ukochanym i patrząc na Twoje zdjęcia wspomnienia zaczęły wracać... :)
OdpowiedzUsuń